listopada 26, 2018

Czarodzieje, latające koty i gildie | Hiro Mashima - Fairy Tail, tomy 1 & 2 Ta


Własnoręcznie robione zdjęcia: jaka rzadkość! :D

Fairy Tail dostała się w moje łapki w sumie przez przypadek od znajomego z pracy. Był jeden warunek: cokolwiek, byle w kolejności chronologicznej! Pierwsze spotkanie z mangą zakończyło się stwierdzeniem "boże, jaka okropna kreska!", ale wrażenie to szybko się rozmyło, a mojego czy przyzwyczaiły się i skupiły na fabule. Chciałam opisać większą ilość tomów, ale po prostu nie mogę się doczekać!

Dostajemy historię nastoletniej Lucy, właścicielki kluczy do bram, władającej magią duchów, która za wszelką cenę stara się dostać do magii Fairy Tail, najlepszej, najsłynniejszej. Na swojej drodze spotyka Natsu - chłopaka głośnego, wręcz ordynarnego, mającego niesamowity apetyt, talent do pakowania się w kłopoty i smoczą naturę, a także... paskudną chorobę lokomocyjną. Wychowany przez smoka (ładny!), potrafi nadać swojemu ciału smocze właściwości, niestraszny mu ogień i włada magią płomieni. Jego towarzyszem jest kot Happy, ale taki nie do końca kot, bo nie miauczy, chodzi na dwóch łapach i ma skrzydełka.

Poza trójką głównych bohaterów, poznajemy też samą gildię i ich członków, którzy bardziej zróżnicowani być nie mogli! Myślę, że każdy znajdzie tutaj postać dla siebie. To, co nie każdemu może podpasować, to język - nie jest on najwyższych lotów, raczej taki prosty, codzienny, mnie bawi, bo nie silą się na wymyślne słownictwo, a bohaterowie są zabawni i nie męczy mnie czytanie tekstu. Manga jest przejrzysta, czyta się ją bardzo szybko, nie odniosłam wrażenia, jakoby były tutaj jakieś niepotrzebne chmurki.



Znalazło się także miejsce na tłumaczenia, jak na przykład czym jest gildia i jaka jest hierarchia gildii i zostało to zrobione w bardzo naturalny i nienachalny

Wbrew pozorom niewielka objętość tomu zawiera dużo przygód + parę dodatków, bo autor w przejrzysty sposób wyjaśnia nam czym jest gildia, a pod koniec daje kilka ciekawostek i wytłumaczenie najważniejszych zwrotów używanych w trakcie tomu, co daje nam jasny wgląd w pojęcia, których bohaterowie nie koniecznie muszą nam tłumaczyć.Dodatki te pojawiają się w każdym tomie i są zróżnicowane. Tak w pierwszym tomie poznajemy historię powstania mangi, w drugim zaś co nieco o historii imion - skąd się wzięły i jeśli tak, to czym były inspirowane. Dla mnie jest to bardzo dajna sprawa, bo lubię takie ciekawostki, a w ich poszukiwaniu nie muszę przekopywać internetu - mam je pod ręką.

Taka ładna obwoluta :)

Tytuł: Fairy Tail tom 1 i Fairy Tail tom 2
Tytuł oryginału: Fearī teiru
Seria: Fairy Tail (Tom 1 i 2)
Autor: Hiro Mashima
Stron: 197 (tom 1), 194 (tom 2)
Forma: papier
Wydawnictwo: Studio JG

2 komentarze:

  1. Mam wszystkie części jakie do tej pory ukazały się w Polsce, ale... nie przeczytałam jeszcze żadnej z nich. Ogólnie to będzie moje pierwsze podejście do mangi i tak odwlekam i odwlekam. Z komiksami mam to samo, gromadzę, ale do czytania zabrać się nie mogę. Może twoja recenzja mnie jakoś zmotywuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja narazie gromadzę od znajomych, ale historia mnie przekonuję :D Dawkuję sobie tylko, co by nie zostać w jakimś martwym punkcie :)

      Usuń

Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!

Copyright © Kasikowykurz , Blogger