marca 08, 2019

The Order, sezon 1


Rzadko kiedy, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że nigdy, nie oglądam seriali w dniu ich premiery, bo zwyczajnie nie lubię czekać na ciąg dalszy. Wolę mieć całą historię pod ręką i oglądać ją sobie w swoim tempie, a nie czekać tydzień, dwa a czasem i półtorej miesiąca na nowy odcinek. Dlatego tak bardzo lubię Netflix, bo z reguły w dniu premiery jest dostępny cały sezon - oczywiście mowa o serialach ze stajni Netfliksa.

Jack Morton stara się dostać na Uniwersytet Belgrave, uczelnię, na którą chodzili jego rodzice. Osierocony i wychowywany przez dziadka, nie wie, czego się spodziewać. Wkrótce po dostaniu się na Uniwersytet, dołącza do tajnego stowarzyszenia Błękitnej Róży, przez wielu uważanych za mit. Jego członkowie parają się magią, a każda wzmianka o nich poza murami bractwa zostaje od razu zniszczona w zarodku, a byli członkowie nie pamiętają, że kiedykolwiek do niego należeli.

Jednocześnie Jack został pozyskany przez inne tajne stowarzyszenie - Rycerzy, stanowiącego konkurencję dla Błękitnej Róży i od wieków toczące z nimi wojnę. Jest jeszcze jeden szkopuł - rycerze są wilkołakami. Uwięziony pomiędzy dwoma przeciwstawnymi naturami Jack musi wybrać, do kogo będzie należał i sprzymierzyć się przeciwko głównemu wrogowi - swojemu ojcu.

Sam pomysł brzmi dość absurdalnie - o ile tajne stowarzyszenie magów wydaje się być na porządku dziennym, o tyle tajne stowarzyszenie wilkołaków toczące z nimi wojnę już nie. Chyba, że ktoś zna taki serial to mnie poprawcie :D. Ale, ale, nie są to takie sztampowe wilkołaki, wiecie, pełnia księżyca i te sprawy. Co to, to nie. Tutaj skóra wilkołaka łączy się z ciałem wybrańca, a sama przemiana następuje pod wpływem silnych emocji i faza księżyca nie ma tu absolutnie nic do gadania. Całkiem ciekawa idea. Oczywiście standardowo w przypadku wilkołaków nie jest wyjaśnione co się dzieje z ubraniami. Od po prostu stoi ubrany człowiek, a za chwilę jest wilk, a potem goły człowiek. Bum tralalala, magia się stała. Póki co tylko jeden serial rozwiązał problem ubrań :D

Serial był na tyle ciekawy, że pochłonęłam cały sezon w jeden dzień (wolne i te sprawy xd), zakończenie też mi się podoba, nie jest takie mega chamskie tylko daje jako taki obraz całości, że nawet, jeśli tego serialu nie przedłużą to będzie to dość satysfakcjonujące zakończenie. Owszem, zostawia otwarty wątek, ale w taki sposób, że da się żyć. Ja mam oczywiście mnóstwo pytań, głównie dlaczego ona to zrobiła, ale nie mogę wam zbyt wiele zdradzić, żeby nie zaspoilerować.

Komu mogę polecić ten serial? No przede wszystkim fanom magii i wilkołaków. Ogromny plus za nowe i nieznane twarze w serialu, bo nie ma nic gorszego nic oglądanie non stop tych samych gęb, jak to ma często i gęsto przypadek w filmach. Ogląda się to przyjemnie, wciąga i będę czekać na drugi sezon, jeśli wyjdzie i o nim nie zapomnę :D

Tytuł: The Order
Tytuł oryginału: The Order
Sezon: 1
Odcinków: 10 
Czas trwania odcinka: 45 minut
Status: w trakcie
Stacja: Netflix

2 komentarze:

  1. Ostatnio mąż mi wspominał o tym serialu i proponował, żebyśmy obejrzeli. Widzę, że warto dać szansę, chociaż fabuła rzeczywiście brzmi trochę dziwacznie. Ale w końcu lubię horrory, więc wątki wilkołacze i magiczne nie powinny mi przeszkadzać. A co do ubrań, cóż, pół biedy co się z nimi dzieje jak człowiek się przemienia w bestię, gorzej jak potem znowu ma te same ciuchy na sobie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu na szczęście nie ma, więc jest to dosyć sensowne :D Mimo wszystko zawsze zwracam uwagę na takie pierdoły :D

      Usuń

Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!

Copyright © Kasikowykurz , Blogger