Czarna Maska atakuje | Riverdale sezon 2

Drugi sezon Riverdale rozpoczyna się w momencie zakończenia pierwszego, akcja więc idzie gładko przed siebie, nie mamy żadnych cliffhangerów, ani nagłego skoku w przód, wydaje się to być logiczną całością.

Bar u Popa, dotąd oaza i miejsce bezpieczne, staje się świadkiem brutalnego napadu, którego ofiarą zostaje ojciec Archiego, Fred Andrews. Pogrążony w wyrzutach sumienia Archie za wszelką cenę stara się odkryć, kto kryje się za tajemniczą Czarną Maską i jest odpowiedzialny za zamach na życie jego ojca. 

Ponownie nasza grupka bohaterów wciąga się w śledztwo, tym razem jednak jest ono jednak mroczniejsze, groźniejsze i wprowadza nowe wątki. Jughead, dotąd wycofany i tajemniczy, zdaje się grać pierwsze skrzypce. Wraz z rozwojem jego postaci, na scenę wkraczają Węże z Riverdale, gang motocyklowy, który szturmem wkracza na pierwszy plan. 

W tym sezonie wciąż moją ulubioną postacią zostaje Betty, choć nie mogę nie przyznać, że wzięli ją na celownik i rzucili niezłe kłody pod nogi. Trochę zaprzyjaźniłam się z Veronicą, choć Cheryl wciąż jest w topce moich najbardziej nielubianych postaci, wraz z całą rodzina Blossomów. 

Sezon został dobrze poprowadzony i obstaję przy swoim zdaniu, że nie jest to produkcja wysokich lotów, niemniej dobrze mi się oglądało. Nie jestem z tych, co rozwiązują zagadki razem z bohaterami i wszędzie szukają nowych poszlak, po prostu dobrze się bawię oglądając.

Niestety ostatnie odcinki sezonu przynoszą rozczarowanie i nie mogę się powstrzymać od stwierdzenia, że historia idzie w złym kierunku... 

Tytuł: Riverdale
Tytuł oryginału: Riverdale
Sezon: 2
Odcinków: 13
Czas trwania odcinka: 45 minut
Na podstawie: "Archie" - Aguirre-Sacasa Roberto
Status: w trakcie
Stacja: The CW