lutego 06, 2021

C. S. Pacat - Zniewolony książę

Dawno temu widziałam tą książkę u Kasi z niekulturalnie, która się nią zachwyciła i w sumie tyle pamiętam - że bardzo ją polecała. Do tego czasu kompletnie zapomniałam, o czym ona jest, ale od dawna bardzo chciałam ją przeczytać. Gdy w końcu się do niej dorwałam, moja mina była wręcz bezcenna, bo moje wyobrażenia o niej były... no z goła inne.

C.S. PACAT - Australijska autorka bestselerowej trylogii „Captive Prince” („Zniewolony książę”), mająca w swoim dorobku również twórczość komiksową („Fance”). Edukację zdobyła na Uniwersytecie Melbourne. Od tamtego czasu kilkakrotnie się przeprowadzała, przez kilka lat mieszkając w Tokio czy Perugii, aby ostatecznie powrócić do Melbourne, gdzie obecnie pracuje nad nowymi projektami.

Po śmierci króla Akielos prawowity następca tronu, książę Damen, zostaje zostaje pojmany i wtrącony do lochu. Jego przyrodni brat pozbawia go tożsamości i wysyła jako niewolnika do haremu księcia wrogiego kraju. Od tego momentu Damen musi znaleźć sposób, aby przeżyć na dworze, za którego kulisami toczy się podstępna walka o tron, w którą mimowolnie zostaje wplątany. Niegdyś potężny wojownik, teraz obdarty z godności niewolnik będzie musiał walczyć o przetrwanie sprzymierzając się ze swoim największym wrogiem. Jego nowy pan, książę Laurent, jest bowiem równie urodziwy co wyrachowany i śmiertelnie niebezpieczny. Jedno jest pewne – tożsamość Damena musi pozostać tajemnicą. W końcu ten, którego pomocy potrzebuje, ma najwięcej powodów, aby go nienawidzić...

Warto zaznaczyć na początek, że seria ta wyszła nakładem od Studia JG - wydawnictwa znanego głównie z mang, jak chociażby moich ukochanych Fairy Tail i ostatnio wydali pierwszy tom Łowców Smoków - totalnie boska historia, której ekranizacja jest na Netflix! (Kuutei Dragons). Ale, ale, przejdźmy do rzeczy! Czytałam sporo złych opinii o tej książce, ale moim zdaniem wywodzą się one z niezrozumienia tematyki i świata przedstawionego w książce.

A jest on dosyć ciekawy. W królestwie, w którym przebywa Damen - wybaczcie, nie pamiętam nazwy - kobiety są w gorszej pozycji, ba! prawie nie występują w książce, są wspomniane kilka razy. Najgorszą rzeczą, której może się dopuścić mężczyzna jest zrobienie dziecka kobiecie i nieożenienie się z nią. Aby tego uniknąć, wielu mężczyzn oddaje się uciechom, spółkując z innymi mężczyznami. Książę, jak i większość arystokracji ma swoich osobistych nałożników - w większości niewolnicy, niektórzy z własnej woli oddają się, niektórzy zostali zmuszeni do tego siłą. O nich samych można by napisać osobną historię, bo są to postacie bardzo różnorodne i ciekawe i fajnie by było poznać ich historie!

Wiele osób zarzuca książce, że propaguje niewolnictwo i gwałty, które nie są sexy. Ale tu nie o to chodzi! Absolutnie. Sam Damen zauważa, że jest to świat zepsuty do szpiku kości, oburza go i odrzuca i o to w tym chodzi. Taki jest świat, taka jest sytuacja, Pacat pokazuje wypaczoną rzeczywistość danego królestwo, w którym nie szanuje się nikogo i niczego, a arystokracja robi, co chce. W żadnym wypadku nie zależy jej, aby pokazać, że niewolnictwo jest sexy i nie wiem, skąd się biorą ludzie, którzy tak twierdzą!

Jest parę scen erotycznych, ale pojawiają się one na początku i - ja byłam zdziwiona nimi, trochę zniesmaczona, ale mówię - zapomniałam, o czym jest ta książka! więc się tego kompletnie nie spodziewałam. W dalszej części przechodzi już w czystą intrygę, którą czytałam z zainteresowaniem, choć muszę przyznać, że końcówka mi trochę nie szła. Wbrew pozorom te sceny i przeżycia Damena mocno ubarwiły książkę, którą pochłonęłam w mgnieniu oka i nie mogłam się oderwać, a gdy tego zabrakło to trochu zawiało nudą. Mocny wstęp, pod koniec trochę zwolniło, ale nie mogę się doczekać, co dostanę w drugim tomie, bo jestem mega zaintrygowana!

Nie jest to historia oczywista, na pewno nie każdy  się w niej odnajdzie, a ja ją w skrócie nazywaj gej porno, choć też nie do końca tak jest. Jeśli lubicie takie klimaty, bierzcie w ciemno. Ja nie jestem fanem, ale mimo to świetnie mi się ją czytało, jest dobrze napisana, a postacie są świetnie skonstruowane i bardzo różnorodne, ich emocje są niemalże namacalne. One same nie są czarno białe, można łatwo się z nimi zaprzyjaźnić, albo znienawidzić, a na pewno odnaleźć niektóre swoje cechy w nich i to jest mega fajne. 

Ja zdecydowanie będę kontynuować tą przygodę!

Tytuł: Zniewolony książę
Tytuł oryginału: Captive Prince
Autor: C. S. Pacat
Seria: Zniewolony książę, tom 1
Stron: 300
Format: mobi
Wydawnictwo: Studio JG

2 komentarze:

  1. Woow słyszałam kiedyś o tej książce lecz nie sądziłam że może mnie kiedykolwiek zaciekawić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie też nie, chociaż byłam mega zaintrygowana jej opisem. Nie moje klimaty, ale świetnie się bawiłam i coraz bardziej przekonuję się do takich książek!

      Usuń

Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!

Copyright © Kasikowykurz , Blogger