grudnia 14, 2020

Przegląd seriali #39

BROOKLYN NINE-NINE (Sezony 6-7)


Niektóre seriale oglądam z przyzwyczajenia, niektóre z chęci zakończenia historii, a niektóre zaczynam lubić dopiero z czasem. Tak jest chociażby z Brooklyn 9-9. Początek naprawdę mi się nie podobał, ale z czasem nawet zaczęliśmy się lubić. Nie na tyle, żebym oglądała z pełnym zainteresowaniem, bo żarty wciąż kompletnie mnie nie bawią, ale polubiłam bohaterów i przestali mnie denerwować.

Ogląda się przyjemnie, ale absolutnie nie jest to wybitny serial. Od taki zapychacz czasu, lekka, nieskomplikowana, no powiedzmy ze komedia, choć wciąż nie odnalazłam tego śmiesznego elementu. Dobrze mi się ogląda przygody policjantów, choć moim ulubieńcem zdecydowanie pozostaje Cheddar! Aczkolwiek szczerze mówiąc mogliby już zmierzać ku zakończeniu serialu, zanim stanie się to zbyt męczące...

Tytuł: Brooklyn 9-9
Tytuł oryginału: Brooklyn Nine-Nine
Sezon: 6-7
Odcinków: 31
Czas trwania odcinka: 23 min
Stacja: NBC

GRA O TRON (Sezony 1-8)


O spektakularnym upadku Gry o Tron słyszał chyba każdy, nawet ten, kto serialu nie oglądał i choć faktycznie sezon ostatni kompletnie niema sensu i widać, że scenarzyści gdzieś pogubili głowy, to absolutnie nie na tym chcę się skupi, bo artykułów na ten temat i filmów jest mnóstwo.

Zaczęłam oglądać GOT chyba krótko po premierze i nie licząc dwóch ostatnich sezonów byłam na bieżąco. Siódmy skończyłam dzień przed premierą ósmego. A ósmy… No cóż, w czerwcu 2020, jak już łaskawie spięłam dupę. Książki zaczęłam chyba po obejrzeniu dwóch sezonów, aczkolwiek do tej pory ich nie skończyłam. Autor też nie.

Za co ja właściwie pokochałam GOT? Za fabułę, za rozmach, z jakim to zrobili, kostiumy, atmosferę, bohaterów, SMOKI, morderstwa, krew, brutalność. O jezu no, składowa wszystkiego po trochu dała nam naprawdę zajebisty serial (5 sezonów). GOT ma jedne z najpiękniejszych smoków w historii i tego nie zmieni absolutnie nic. Pamiętam swoją reakcję jak odkryłam prawdziwy wiek książkowych bohaterów i oglądanie serialu już nie było takie samo. 

Pomijając przykład jak idealnie rozjebać serial, to jest to także przykład jak w ogóle robić serial, jak się zabrać, ile serca trzeba sto włożyć. Choć wielu bohaterów polubiłam dopiero po czasie (Sansa wyrosła wspaniale!), a niektórych z czasem znielubiłam (Deanerys), a niektóre sceny zostaną ze mną na zawsze (śmierć chociażby Joffrey’a czy Ramsaya), to mimo wszystko ja ten serial będę wspominać dobrze. 

Tytuł: Gra o Tron
Tytuł oryginału: Game of Thrones
Sezon: 1-8
Odcinków: 73
Czas trwania odcinka: 50 minut
Na podstawie: Saga „Pieśni Lodu i Ognia” George R.R. Martina
Stacja: HBO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!

Copyright © Kasikowykurz , Blogger