Tagi! To coś, do czego miłość odkryłam dopiero wtedy, gdy zaczęły dotyczyć książek, wcześniej nieustannie mnie irytowały. Na szczęście Natalia mnie nie zawodzi i regularnie podsyła nowe, interesujące. Jeśli ktoś z Was będzie szukał chętnych do nominacji, pomyślcie o mnie! :) No to jedziemy z koksem.
Okładka, która nie pasuje do historii
Seria Lux! Kat, Deamon i reszta kosmitów to postacie, które zawsze witam z uśmiechem i nawet zdarzyło mi się powtórnie przeczytać jeden tom :), ale jak teraz na to patrzę, to te okładki są strasznie. Nie mogę powiedzieć, że są jakieś pieruńsko brzydkie, ale nie sugerują historii, jaka się tam rozgrywa.
Książka którą kochasz, ale nie cierpisz okładki
O jezu ale ciężkie pytanie. Znalazłam coś pasującego - "Wszystko, co najlepsze" Danielle Steele. Ta książka rozerwała moją duszę i serce na kawałki, była piękna, wzruszająca, brutalnie smutna i ciągle wspominam ją jaką jedną z tych lepszych, ale jak patrzę na ta okładkę, to chce mi się płakać, bo wygląda jak reklama niskobudżetowego serialu :/ Albo z katalogu dewelopera.
Książka, której bardzo nie lubisz, ale ma ładną okładkę
Dobra, trochę to obejdę. Może nie bardzo nie lubię, ale dała mi mocno w kość i męczyłam się z nią strasznie! Mowa i "Kruczych Pierścieniach" Siri Pettersen. Okładki ma przezajebiste, ale za każdym razem jak je widzę przypomina mi się moja męczarnia w tą serią.
Książka, którą na początku myślałam, że znielubisz, ale pozytywnie się zaskoczyłaś
Najnowsza Alex Kava! Pierwsze trzy tomy serii o Ryderze rozczarowały mnie tak mocno, że na czwartą w ogóle nie chciałam patrzeć i spodziewałam się znowu gówna. Ale otworzyłam na Legimi, zaczęłam czytać i cholera, wyczekuję piątego tomu, bo ta jedna przypomniała mi, czemu w ogóle pokochałam Kavę!
Książka, którą na początku myślałaś, że polubisz, ale okazała się rozczarowaniem
Trochę się naszukałam, ale chyba mogę tu wrzucić Ogień Przebudzenia - ma cudowną okładkę ze smokiem (grafik się postarał), miała być o smokach, czyli stworzeniach, które kochałam całą swoją duszą i spodziewałam się kawału dobrej historii, a ja nie dość, że nie pamiętam o czym to było, to na dodatek wcale się nie cieszyłam podczas jej czytania :(
Zwrot akcji, którego się nie spodziewałaś
Kathryn Croft - Nie pozwól mu odejść - pod koniec książki jest taki zwrot akcji, że usiadłam prosto, prawie upuściłam czytnik, szczęka mi opadła, coś głośno rzuciłam, bo aż M się do mnie odwrócił i pytał, czy wszystko ok. Było to zdecydowanie piorunujące pierwsze spotkanie i zdecydowanie nie mogłam tego przewidzieć :D
Autor, po którym nie spodziewałaś się za wiele, ale cię zaskoczył i pokochałaś książkę
Kristen Ashley - to było takie: ja mam to czytać? Ale zaskoczenie mega pozytywne, pokochałam fabułę, postacie i wyczekuję kolejnych części, aż wpadną w moje łapki!
Motyw literacki, którego zazwyczaj nie lubisz, ale w tej książce okazało się inaczej
Ojej, czuje się jak na lekcji polskiego. Ale nie odpowiem, kompletnie nic mi nie przychodzi do głowy, bo z reguły ignoruję te złe rzeczy w książkach i skupiam się na dobrych :)
Książka, którą pokochałaś z gatunku, którego nie czytasz
Wszystkie tytuły Vi Keeland, które do tej pory czytałam! Nie lubię erotyków, ani wątków erotycznych w książkach, bo z reguły są sztuczne, źle poprowadzone i nieprzyjemnie mi się to czyta, ale Vi zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie i z miejsca zakochałam się w książce, autorce i od tamtego czasu o wiele cieplej patrzę przynajmniej na nią.
Książka, którą kiedyś przeczytasz i sądzisz, że pokochasz
Przychodzą mi na myśl dwie serie - "Szklany Tron" i "Siedem Sióstr". Po Lucindę sięgnęłam ostatnio, jakaś luźną książkę, żeby w ogóle sprawdzić i się okazało, że jest to totalnie moja bajka i jestem pozytywnie nakręcona i chcę więcej! Szklany Tron z kolei kiedyś dawno temu zaczęłam, pamiętam, że mi się mega podobał, ale nie pamiętam, dlaczego porzuciłam książkę. Czuję sztos!
A jak u was? Podzielcie się odpowiedziami :D
Kiedyś też bardzo chętnie robiłam wszelkie tagi książkowe (od siebie dodając jeszcze mangi) - może warto byłoby do tego wrócić? ;)
OdpowiedzUsuńOjć, niewiele tu książek, które znam albo kojarzę. xd
Faktycznie słaba ta okładka "Wszystkiego co najlepsze". :< "Siedem sióstr" od dłuższego czasu mam na oku i liczę na to, że mi się spodobają.
Ja generalnie kiedyś nienawidziłam tagów, ale kurde, to jest mega fajna zabawa. Przyszło z czasem :). Mang nie dodaję, bo czytałam ich po prostu za mało i ciągle bym się obracała wokół tych samych tytułów :)
UsuńNie mogę uwierzyć że w końcu udało ci się na niego odpowiedzieć. Jestem dumna że poniekąd zmusiłam cię do przeczytania książek Vi Keeland oraz Kristen Ashley. To jest wiekopomna chwila <3
OdpowiedzUsuńZaszczepiłaś we mnie ciekawość do tej autorki i regularnie wracam! :D
Usuń