Jeżeli macie ochotę na krwawy kryminał - jesteście w złym miejscu. Ja tego chciałam, nie wiedzieć czemu się tego spodziewałam, ale to nie jest tego typu książka. To ten typ historii, w której napięcie rośnie bardzo powoli, a na początku w ogóle niewiele miała wspólnego z kryminałem, poza głównym bohaterem będącym byłym policjantem, który z Chicago przenosi do spokojnego miasteczka gdzieś w Irlandii.
I to głównie sielskie życie i krajobrazy Irlandii towarzyszą nam przez większą część książki. I kilkunastoletni chłopiec, który znikąd pojawia się w okolicach domu Cala i od tamtego czasu pomaga mu w remoncie. Wyjawia mu także swoje tajemnice i troski, niejako wymuszając na byłym detektywie dowiedzenie się, co tak naprawdę stało się z jego starszym bratem, bo nie wierzy w to, że po prostu zniknął.
Pomimo wręcz absurdalnie powolnego tempa akcji (zupełnie nie jestem do tego przyzwyczajona), udzielił mi się klimat irlandzkiego odludzia i ta misternie wręcz tkana siatka przypuszczeń, tajemnic i niedopowiedzeń. Tak naprawdę dopiero ostatnie 100 stron to prawdziwa akcja, która zwala nas z nóg, ale wydarzenia, które doprowadziły do tego wszystkiego są równie ważne. Siedziałam niemal jak zaczarowana, wsłuchując się w wydarzenia i zaprzyjaźniając się z detektywem i patrząc jego oczami na ludzi, którzy znają się całe życie. Ludzi, wśród których to on jest obcym, kimś z zewnątrz, na których stara się patrzeć jako współmieszkaniec, a nie policjant z po ad dwudziestoletnim stażem.
Nie umiem przypasować tej książki do konkretnego gatunku i nic nie wskazywałoby na to, że miałaby mi się spodobać. Był nawet taki moment, gdzieś w środku, że miałam jej serdecznie dość, ale koniec końców wyszło tak, że siedziałam z opadniętą szczęką i wyszłam z zamiarem zapoznania się z innymi książkami autorki.
Uwielbiam Irlandię w powieściach, uwielbiam klimat małych, dusznych miasteczek, ale ta historia? Mam wrażenie, że takiej jeszcze nie spotkałam i mam ochotę na więcej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!