Macie czasami tak, że sięgacie po książkę, która zachwyca się cały świat, ale w trakcie lektury okazuje się, że nie dość, że kompletnie nie rozumiecie zachwytu nad nią, to na dodatek nie potraficie się w nią wgryźć? No ja tak miałam z Okrutnym Księciem. Czaiłam się na ta historię już od dawna, wiedziona zachwytami i moją miłością do elfów, ale przeczytanie jej było trochę jak zderzenie się ze ścianą. Bolało.
Pierwsza połowa książki wlokła mi się jak flaki z olejem, brakowało mi kompletnie chęci na kontynuowanie, a całość zajęła mi zdecydowanie zbyt wiele czasu, bo były dni, kiedy czytałam po dwie-trzy strony i z trudem zmuszałam się do kontynuacji, nie czując się zachęcona. Co śmieszne - miała naprawdę mocny i intrygujący początek, który wywindował moje oczekiwania pod sam szczyt, tylko po to, żeby kilka stron dalej upadły i roztrzaskały się w drobny mak.
Holly Black to nazwisko, które kojarzy mi się bardzo dobrze - cudowne Kroniki Spiderwick, niesamowity Las na granicy światów, przez który wręcz przepłynęłam, dlatego tym bardziej nie rozumiem, co tu się u diabła wydarzyło i dlaczego czuję gorycz rozczarowania przy tej konkretnej historii. To naprawdę mocno średnia, wręcz pospolita historia, w której nie było nic, co wywołałoby szybsze bicie mojego serca albo chociaż uśmiech na twarzy, bo przez większość czasu towarzyszyła mi irytacja.
Ale żeby nie było tak ponuro - było parę postaci, które polubiłam, głównie elfów, choć zabijcie mi, ale mylą mi się imiona i z pamięci nie wskażę konkretnie kto jest kim! Wiem, że skończę tą trylogię, bo nauczyłam się już dawno temu, że po kiepskim pierwszym tomie mogę dostać absurdalnie cudowne zakończenie (ekhm, Buntowniczka z Pustyni!). Ale na pewno nie stanie się to w najbliższym czasie, bo muszę odpocząć od tej historii i zamazać negatywne wrażenie.
Złamałaś moje serce w tym momencie :( Liczę że może następne części bardziej wpadną w twoje gusta i będę trzymać za to kciuki :D
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję, bo naprawdę kocham elfy i liczę na coś więcej :D
UsuńSzkoda,że ci się nie podobało. Mnie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że następne tomy są o wiele lepsze, więc póki co nie skreślam :D
Usuń