Po pierwsze muszę podziękować Natalii za polecenie mi tej książki, musisz namawiać mnie częściej! Naprawdę świetnie bawiłam się podczas lektury i bardzo polubiłam bohaterów. Trochę mnie co prawda przeraża ilość tomów w serii i że w ogóle jest to seria, ale mam szczerą nadzieję, że niedługo wyjdą kolejne po polsku i będę mogła kontynuować tą przygodę!
Urodzona 8 kwietnia 1968 roku, amerykańska pisarka. Jej pasją poza pisarstwem są filmy, muzyka, dobre jedzenie i moda. W swoim dorobku ma książki takie jak: Tajemniczy mężczyzna, Niepokorny mężczyzna, Idealny mężczyzna oraz jedna z najnowszych książek Wymarzony mężczyzna.
Indy Savage, właścicielka niewielkiej księgarni, ma wszystko, o czym mogłaby zamarzyć. No… prawie. Do pełni szczęścia brakuje jej tylko jednego – najprzystojniejszego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkała, czyli Lee Nightingale’a, do którego wzdycha od lat. Chłopak jednak wydaje się odporny na jej zalotne spojrzenia, czarujące uśmiechy i czułe słówka. Zniechęcona ciągłymi niepowodzeniami Indy postanawia nie marnować więcej czasu na starania, które i tak nie przynoszą efektów. Od teraz będzie się trzymać od Lee z dala. Ale wkrótce ich drogi znów się przetną. Kiedy pracownik Indy gubi worek diamentów, ściągając na siebie niebezpieczeństwo, dziewczyna chce mu pomóc, ale wpada w poważne tarapaty. Tylko jedna osoba może ją z nich wyciągnąć. Jest nią oczywiście Lee, który prowadzi prywatną agencję detektywistyczną i który wreszcie sobie uświadamia, że Indy nie jest mu obojętna.
Na początku podchodziłam do książki trochę niechętnie, ani nie znam autora, ani nie podoba mi się okładka, ani tematyka jakoś tak meh. Ale kurde, ja ciągle wciskam kit, że nie lubię romansów, chyba po prostu mi się przejadły, bo kiedyś czytałam ich mnóstwo. A gdy teraz okazjonalnie do nich wracam, łapię się na tym, że cholernie mi ich brakowało! Czasami odbijam się od ściany co prawda i żałuję, że się wzięłam za jakąś książkę, ale nie w tym przypadku, bo naprawdę polubiłam bohaterów! Książka jest zabawna, ciekawa, ma wartką akcję, co jest dosyć nietypowe dla romansów, które czytałam zazwyczaj. No i nie ma tutaj nachalnych scen seksu, czego nie znoszę!
Indy jest kobietą ciekawą, nie jest puszczalska ani nie ma nadmiernego ego, czego bardzo się obawiałam. Kurde, mogłabym mieć taką kumpelę. Totalnie nie boi się ryzyka, nie daje sobie wejść na głowę i nie boi się wyrażać własnego zdania. Nie daje się zmanipulować i nawet fakt, że jest zakochana do szaleństwa nie sprawia, że traci głowę i nie podporządkuje się facetowi - wciąż jest sobą i bardzo mi się to podoba! Zawsze wkurzały mnie bohaterki, którym na widok faceta miękną kolana i od razu rozkładają nogi.
Liam jest ciachem z mroczną przeszłością i choć znają się z Indy od zawsze, od lat nie mają ze sobą kontaktu, unikają się i sytuacji nie poprawia fakt, że Lee traktuje ją jak młodszą siostrę. To wszystko to na szczęście tylko takie gadanie, bo tak naprawdę szaleje za Indy od zawsze, ale starał się ją chronić. Nie jest też napompowanym ciachem, ma swoje wady, a jego mroczna przeszłość i charakterek tylko dodają mu uroku.
Ich związek absolutnie nie jest nachalny, przeżywają ciekawe przygody i choć zdecydowanie zbyt wiele razy zapominam, że Indy jest córką gliniarza, to zdecydowanie otacza ją ciekawe towarzystwo! Nie wiem, czego spodziewałam się po tej książce, bo na pewno nie tego, co dostałam i póki co jestem zachwycona! I serio się wkurzę, jeśli kolejne tomy serii nie wyjdą, bo chcę więcej! Może tu też działać na korzyść, że bohaterami nie są piętnastolatki, tylko dojrzali ludzie koło trzydziestki, czyli wiecie, wiekowo jestem bliżej i łatwiej mi się z nimi utożsamić.
No i bohaterka prowadząca księgarnie z uzależnieniem od kawy, to totalnie mój typ ;)
Tytuł: Córka gliniarza
Tytuł oryginału: Rock Chick
Autor: Kristen Ashley
Seria: Rock Chick (tom 1)
Stron: 512
Format: mobi
Wydawnictwo: Akurat
Mówiłam Ci że musisz to przeczytać! Od razu polecam cie inne książki tej autorki a najbardziej "Wymarzonego mężczyznę". Sądzę że również przypadnie ci do gustu ponieważ bohaterowie są starsi przez co bardziej dojrzali. Pamiętaj ja byle czego Ci nie polecam ;)
OdpowiedzUsuńZapamiętam i będę bardzie ufać twoim polecajkom! :D
Usuń