Podejrzewam, że każdy z Was słyszał o Ksawerym prawda? Łobuz trochę ponarozrabiał w naszym jakże cudownym kraju :D Ale jest jeden plus - przyniósł nam do Gdyni prawdziwą zimę! Która trwała... 2 dni. Cóż, lepsze to niż nic :) Dziś tak krótko. Mamy więcej zdjęć, ale wykorzystamy w innej notce z racji pewnego pomysłu :D
Ujęcie na garaż raz :)
Złomek w pełnej krasie, aczkolwiek chyba skopałam kolory, bo nie widać, że jest zielony :D
Słodziak!
Czyż on nie jest cudowny? <3
Znudzona mina :D Wiem, wiem, jestem upierdliwa :D
Kasik oczywiście strzela głupią minę...
Samojebka w brudnej szybie musi być :D
Troszku wyłączyć kolory o pacz, jakie fajne toto wyszło.
Jakby ktoś nie wiedział, otoż jest
Estakada Kwiatkowskiego
Wycieraczka, wycieraczka, wycieraczkę mam!
Niby drzewa, ale podoba mi się to. No i szczur się załapał nawet :D
Ale nie bójcie się :)
ciąg dalszy nastąpi!
Też Was kocham :D
:D Zima była i poszła sobie, a szkoda bo lubię śnieg.
OdpowiedzUsuńTeraz przyszedł lód na zmianę z chlapą.
Musi wrócić! Chciałam zrobić fajne zdjęcia :(
UsuńTak, słyszałam o tym huraganie. Rzeczywiście, nie widać, że złomek jest zielony :D Co do zimy i śniegu, to u nas był przez jeden dzień. | zew-polnocy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzień dobry wieczorem, zapraszam na nową notkę :) i dobranoc :* //
OdpowiedzUsuńchartykas
Już czytam :)
UsuńZłomek jak zawsze prezentuje się znakomicie. :) Już pomijając fakt, że rzeczywiście zielonkawy kolorek trochę na zdjęciach wyblakł. Ksawery naprawdę dał popalić, dobrze, że teraz się uspokoił na dobre. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
z-t-p.xx.pl
NN // chartykas
OdpowiedzUsuńCicho jakoś tutaj... Nowej notki by się chciało :)
OdpowiedzUsuń