Sabrina jest nastolatką uczęszczającą do liceum Baxter High, spotykającą się z przyjaciółmi i chłopakiem Harveyem. Z drugiej strony jest też czarownicą, sierotą, mieszkającą z ciotkami Hildą i Zeldą oraz kuzynem Ambrosem, parająca się czarną magią, podległą kościołowi Nocy i chodzącej do magicznej akademii. Ojciec Sabriny przed śmiercią był Najwyższym Kapłanem i sprzeciwiał się wielu tradycjom Akademii i świat czarownic, złamał także wszelkie normy, poślubiając śmiertelną matkę Sabriny.
Sama bohaterka jest trochę jak on - nie trzyma się ściśle zasad, trzyma ze śmiertelnymi, ma śmiertelnych przyjaciół i śmiertelnego chłopaka (chociaż tej ostatniej rzeczy po ostatnim odcinku nie jestem już pewna). Początkowo poznajemy ją jako zwyczajną nastolatkę z nastoletnimi problemami i mamy wrażenie, że bliżej jej do białej czarownicy i wesołej nastolatki, niż czegokolwiek innego.
Jednak z biegiem czasu Sabrina się zmienia i to wydać bardzo wyraźnie. Poznaje tajemnice swego ojca, staje po stronie przyjaciół, jest prawie że do bólu lojalna, ale po drodze łamie praktycznie wszystkie reguły i zasady, sięga po coraz mroczniejszą magię. Poza zwykłymi czarami, mamy tu do czynienia także z projekcją astralną (fajna sprawa), nekromancją, wizytą w krainie dusza, grzebaniem żywych... Im dalej w las, tym coraz mroczniej.
Serial utrzymany jest w naprawdę mrocznym klimacie, a na przestrzeni zaledwie 10 odcinków atmosfera się zagęszcza i kierujemy się raczej ku horrorowi, niż komedii. Największą zmianę Sabriny zauważamy w ostatnich momentach ostatniego odcinka i mam szczerą nadzieję, że drugi sezon rozpocznie się z pompą!
Przyznam się szczerze, że miałam dwa podejścia do serialu, bo za pierwszym razem zupełnie nie podszedł mi pilot. Za drugim razem pochłonęłam 2,5 odcinka i poszło już z górki. O wiele bardziej przemawiają do mnie późniejsze, mroczniejsze odcinki, te wszystkie tajemnice (jak chociażby historia głównych bohaterów i to, w jaki sposób te historię się mieszają, bomba!). Czekam na drugi sezon i mam nadzieję, że Netflix mnie nie zawiedzie!
Sama bohaterka jest trochę jak on - nie trzyma się ściśle zasad, trzyma ze śmiertelnymi, ma śmiertelnych przyjaciół i śmiertelnego chłopaka (chociaż tej ostatniej rzeczy po ostatnim odcinku nie jestem już pewna). Początkowo poznajemy ją jako zwyczajną nastolatkę z nastoletnimi problemami i mamy wrażenie, że bliżej jej do białej czarownicy i wesołej nastolatki, niż czegokolwiek innego.
Jednak z biegiem czasu Sabrina się zmienia i to wydać bardzo wyraźnie. Poznaje tajemnice swego ojca, staje po stronie przyjaciół, jest prawie że do bólu lojalna, ale po drodze łamie praktycznie wszystkie reguły i zasady, sięga po coraz mroczniejszą magię. Poza zwykłymi czarami, mamy tu do czynienia także z projekcją astralną (fajna sprawa), nekromancją, wizytą w krainie dusza, grzebaniem żywych... Im dalej w las, tym coraz mroczniej.
Serial utrzymany jest w naprawdę mrocznym klimacie, a na przestrzeni zaledwie 10 odcinków atmosfera się zagęszcza i kierujemy się raczej ku horrorowi, niż komedii. Największą zmianę Sabriny zauważamy w ostatnich momentach ostatniego odcinka i mam szczerą nadzieję, że drugi sezon rozpocznie się z pompą!
Przyznam się szczerze, że miałam dwa podejścia do serialu, bo za pierwszym razem zupełnie nie podszedł mi pilot. Za drugim razem pochłonęłam 2,5 odcinka i poszło już z górki. O wiele bardziej przemawiają do mnie późniejsze, mroczniejsze odcinki, te wszystkie tajemnice (jak chociażby historia głównych bohaterów i to, w jaki sposób te historię się mieszają, bomba!). Czekam na drugi sezon i mam nadzieję, że Netflix mnie nie zawiedzie!
Tytuł: Chilling Adventures of Sabrina
Tytuł oryginału: jak wyżej
Sezonów: 1
Odcinków: 10
Czas trwania odcinka: 60 minut
Na postawie: "Chilling adventures of Sabrina" Aguirre-Sacasa Roberto
Na postawie: "Chilling adventures of Sabrina" Aguirre-Sacasa Roberto
Status: w trakcie
Stacja: Netflix
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!