Bodajże w 2018 roku po raz pierwszy natknęłam się na prozę Scottoline i nie wiedzieć czemu od tamtego czasy nasze drogi się ponownie nie skrzyżowały. Patrząc na obie książki, gdybym nie wiedziała, że to ta sama autorka, w życiu bym na to nie wpadła! Bo bardziej różna od tej poprzedniej być nie mogła...
Maggie straciła w życiu to, co najważniejsze - swoją córkę. Uznana za niezdolną do bycia matką, traci ją na rzecz byłego męża. Nie mając z nią kontaktu przez niemal osiemnaście lat, tęskni za nią każdego dnia, ale próbuje na nowo ułożyć swoje życie. Poznaje Noaha i jego syna Caleba, wychodzi z niego za mąż i w końcu odnajduje swoje szczęście. Tyle, że pewnego dnia odzywa się jej córka Anna, z prośbą o odnowienie kontaktu. Czy życie może być lepsze? Niestety bardzo szybko wszystko wali się niczym domek z kart, gdy Anna zostaje zamordowana, a o zbrodnię zostaje oskarżony Noah...
Po pierwsze - to było naprawdę dobre! Mimo, że nie do końca odnalazłam się w stylu tej książki, naprawdę bardzo polubiłam się z fabułą! Już wyjaśniam - większość akcji dzieje się na sali sądowej, co mi osobiście niesamowicie przypomina książki Picoult. Szczerze? Nie do końca mi to leżało, bo motywy sądowe ostatnimi czasy trochę mi się przejadły i nie sprawia mi to już takiej radości niż kiedyś. O wiele bardziej podobała mi się cała reszta - czyli wszystko to, co nie działo się w sądzie... Niesamowicie podobał mi się zwrot akcji, który wywrócił wszystko do góry nogami, a gdy puzzle zaczęły wskakiwać na swoje miejsce... Wyszło to naprawdę dobrze!
Powrót Anny to nie tylko thriller psychologiczny, ale i dramat rodzinny. Każe nam się zastanowić - gdy dzieje się źle, komu wierzysz - córce, której praktycznie nie znasz, czy swojej drugiej połówce, którą kochasz całym sercem? Pokazuje nam, jak kłamstwo wpływa na życie rodzinne i jak drastycznie może się różnić postrzeganie dziecka.
Muszę przyznać, że po tej książce nabrałam większą ochotę na inne książki autorki i jest to raczej kwestią czasu, kiedy nadrobię inne pozycje. Musze się przekonać, w którą stronę pójdą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!