sierpnia 03, 2021

Jay Jayamohan - Neurochirurg

Lubię tematy medyczne, zarówno książki popularnonaukowe, wspomnienia, reportaże, jak i seriale zahaczające o tą tematykę od lat znajdują się w TOPce moich ulubionych i takich, po które sięgam najchętniej i właściwie zawsze kończę! O ile w części serialowej w większości przypadków jest to strzał w dziesiątkę, o tyle w sferze książkowej bywa z tym... różnie.

Poprzednio słuchałam nagrodzongo wieloma nagrodami "Jeszcze jeden Oddech" Paula Kalanithi, który również był neurochirurgiem, a która okropnie mi się nie podobała, bo wielokrotnie zamiast wspomnień miałam wrażenie, że czytam podręcznik medyczny... Jay Jayamohan w swojej książce za to kupił mnie już na pierwszych stronach i do samego końca słuchałam jej z ogromnym zaangażowaniem i gdyby nie fakt, że tego dnia byłam okropnie zmęczona, skończyłabym ją tego samego dnia! 

Jak pisze Jay: "Istnieją dwa sposoby na otwarcie głowy dziecka: elegancki i na szybko. Ja zazwyczaj golę włosy, nacinam skórę skalpelem a potem wypalam sobie drogę do kości za pomocą elektrycznego żegadła. Jest to powolna, precyzyjna metoda, która niemal nie pozostawia blizny, ale zajmuje dość dużo czasu. Czasu, którego - jak przypomina mi ciągły sygnał alarmu na monitorze pracy serca - nie mam". Dlatego już od samego początku wiemy, z czym mamy do czynienia - są to wspomnienia lekarza neurochirurga dziecięcego. I mimo poważnej tematyki i pacjentów, których przypadki rozdzierają serce, jest napisana lekko i przyjemnie, czasami nawet z humorem, a przez całość wręcz się płynie.

Mamy tu stosunkowo mało życia prywatnego lekarza, podaje nam jakieś fakty znaczące w danym momencie dla historii, ale nie przytłacza nas nimi, skupiając się na swojej pracy, od początków, czyli studiach, praktykach w Glasgow i Wielkiej Brytanii, aż po czasy obecne, kiedy zdobył renomę i został uznanym lekarzem. Od samego początku podoba mi się jego podejście do pracy, do zawodu i do kolegów po fachu - czuć ogromny szacunek do wykonywanej pracy, czuć pasję przelewającą się i wręcz wylewającą z kart książki i czuć ten ogromny szacunek, jaki odczuwa względem współpracowników i niejednokrotnie podkreśla, że on sam jest nikim bez osób, które towarzyszą mu w ciągu dnia i na sali operacyjnej. 

Dodatkowo, co też rzuciło mi się w oczy, jest stosunek do pacjentów. Mimo, iż niejednokrotnie są to malutkie dzieci, trzy-czterolatkowie, których większość lekarzy by pominęła w rozmowach, Jay odmawia takiego traktowania i zajmuje się małymi pacjentami z pełnym szacunkiem, naciskając by od samego początku były obecne przy rozmowach. Być może nie rozumieją wielu słów, ale doskonale wyczuwają powagę sytuacji i przy kolejnych wizytach nie ma do czynienia z przerażonymi dziećmi, które nie rozumieją, co dzieje się dookoła, ale są spokojniejsze i lepiej znoszą całą sytuację. 

To książka bardzo mądra, ważna. Mimo swej tematyki podnosi na duchu, bo wiemy, że na świecie wciąż istnieją lekarze, który pracuję sercem, którzy dbają o każdy najmniejszy szczegół i przede wszystkim - o pacjenta.

P.S: na Legimi jest fenomenalny lektor!

Tytuł: Neurochirurg
Tytuł oryginału: Everything that Makes Us Human: Case Notes of a Children's Brain Surgeon
Autor: Jay Jayamohan
Stron: 408
Format: audiobook (czyta: Jacek Dragun)
Wydawnictwo: Filia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!

Copyright © Kasikowykurz , Blogger