W środku nocy z pokoju dochodzi ochrypły szept „Poznasz mnie”. Sophie całe dnie poświęca pracy w szkole podstawowej lub opiece nad matką, która cierpi na chorobę Alzheimera i nie jest łatwo się nią zajmować. Córce pozostaje niewiele czasu dla siebie i nielicznych przyjaciół. W dniu, w którym Sophie postanawia w końcu zrobić coś dla siebie i iść na randkę zaczynają dziać się dziwne rzeczy. W ogrodzie znajduje dziwny guzik. Na szybie odcisk dłoni. Matka za swoje nowe sińce obwinia „cień”. Kto je prześladuje i dlaczego? I jeszcze ten głos… Aby odkryć, kto je dręczy, Sophie musi wejrzeć w przeszłość, choć może nie spodobać jej się to, co tam znajdzie.
Fanką Denzil jestem od momentu przeczytania jej debiutanckiej powieści, bodajże w 2018 roku i od tamtego czasu każdą nową książkę witam z uśmiechem na twarzy i zapoznaję się z nią w okresie premiery. Jednakże już od jakiegoś czasu mam wrażenie, że poziom spadł i historie nie przykuwają mojej uwagi tak, jak powinny.
"Poznasz mnie" mnie wymęczyło i wynudziło. Przynajmniej pierwsza część, która momentami ciągnęła mi się jak flaki z olejem, a Sophie była bohaterką miałką, bez charakteru, która działała mi na nerwy i to na tyle, że co chwilę porzucałam książkę, tracąc nią zainteresowanie. Jej zachowanie nabrało sensu dopiero pod koniec historii, ale czy warto było czekać tak długo, żeby mi to wynagrodzić? Nie jestem pewna...
Mam wrażenie, że wątek toksycznej relacji matka-córka, opiekowanie się chorowitą mamą i porzucanie dla niej całego swojego życia chyba nie jest dla mnie, bo absolutnie nie czerpałam przyjemności ze słuchania. Ostatnie, bo ja wiem, pięćdziesiąt stron uratowało historię, plot twist okazał się warty czekania, ale niestety nic nie zmyło irytacji i niesmaku, które wywołała pozostała część książki. Może gdyby zostało to inaczej poprowadzone, może gdybym czytała to w innym okresie moje odczucia byłyby inne, ale nie zmienia to faktu, że czuję się zwyczajnie zawiedziona i nie mam ochoty rozwodzić się nad tą książką.
Niestety nie moja tematyka choć muszę przyznać że brzmi zachęcająco
OdpowiedzUsuńFajna na rozpoczęcie przygody, ale jak już trochę siedzisz w thrillerach to wypada słabo...
Usuń