Aru Shah to postać, która chodzi za mną już od dawna, ale do tej pory nasze drogi jakoś nie mogły się skrzyżować. Nie wiem czemu, bo totalnie przepadłam w tej historii i przy okazji przypomniałam sobie, dlaczego tak bardzo kocham mitologię!
Chokshi przedstawia nam mitologię hinduską, czyli coś, z czym spotykam się aż za rzadko, bo to naprawdę fascynująca sprawa, chociaż przyznaję, że od mnogości bóstw i dziwnych nazw aż kręci się w głowie. Dlatego tym bardziej mam ochotę na więcej, żeby mieć okazje poukładać to sobie w głowie i zapamietać to wszytko.
Aru jest ledwie dwunastolatką, ale już musi stawić czoło przygodom, o jakich moglibyśmy tylko pomarzyć. Nie jest jednak dzieckiem pozbawionym wad - popełnia błędy, gubi się i tak naprawdę to ona jest przyczyną wszystkich problemów, ale dzielnie walczy o to, by przywrócić porządek świata. I choć czasami mnie irytuje, to nie sposób jej nie lubić.
Świetny pierwszy tom, mam ogromna ochotę na więcej przygód, nie tylko w świecie mitologii hinduskich. To koje pierwsze podejście z serią książek polecanych przez Riordana, ale coś czuje, że będzie tylko lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!