Dziwnie, ale niewiarygodnie dobre - to słowa idealnie opisujące tą książkę! Włączyłam ja zupełnie przez przypadek, od, pojawiła się w nowościach, a ja potrzebowałam czegoś do słuchania podczas remontu. Dostałam znacznie więcej, bo jestem nią zachwycona chichrałam się jak głupia przez cały czas i naprawdę potrzebuję drugiego tomu!
Znacie film Wish Dragon na Netflix? To ma dokładnie taki sam vibe - tylko tu mamy dżina, który przeklęty przez swoją poprzednia właścicielkę zostaje uwięziony… w starym xboxie i jest guru fitnessu. Potrzebuje jakiegoś naprawdę dobrego uczynku, zmienić czyjeś życie, aby odzyskać wolność i trafia na naszą bohaterkę - pozbawioną radości, otyłą matkę, której udało się uciec z toksycznego małżeństwa.
Ta książka była dokładnie tym, czego potrzebowałam - była zabawna, czasami zaskoczyła, namąciła, zawierała szalone przygody i dziwnych bohaterów. Wbrew pozorom tu nie ma szczęśliwego zakończenia. Jest takie słodko-gorzkie, życiowe, przez co lubię ją jeszcze bardziej, bo przypomina, że w życiu nie zawsze wszytko się udaje, ale jest jakaś nadzieje, a otwarte zakończenie każe przypuszczać, że w drugim tomie rozwiązane zostały wątki, które tu nie są domknięte.
Totalne zaskoczenie, na pewno zerknę jeszcze na inne książki autorki i będę wypatrywać polskiego wydania drugiego tomu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!