Matko boska przenajświętsza, ja nie wiem, kiedy ja to zdążyłam przeczytać! Tak, jak czytanie książek idzie mi teraz koszmarnie, tak mangę wciągam nosem chyba! Nie mam pojęcia, jak to się stało, ale akcja jest tutaj przekozacka, jestem zachwycona, ciężko mi się oderwać i najchętniej czytałabym w każdej możliwej chwili (czytanie na kibelku, pozdrawiam!). Jak zapewne wiecie, ostatnio trochę narzekałam i faktycznie, ten festiwal mi się tak średnio podobał, trochę przeciągnięty, ale gdybym wiedziała, do czego to doprowadzi to bym nie marudziła!
Nie będę mówić, co się dzieje, darujmy sobie spoilery, ale powtórzę się - akcja jest przekozacka! Jestem zachwycona poziomem rozpierdolu, jaki dostałam i przede wszystkim rozwojem postaci! Wszyscy wiemy, że Natsu jest kozakiem (słowo dnia, musicie mi wybaczyć) i tak, jak myślałam, że już nic więcej się nie stanie, to jednak rozwinął on jakąś nową technikę i czad! Ale on generalnie jest mega silny, więc nie daje to takie efektu. Ale dziewczyny! Lucy, która w końcu daje czadu i chyba jest moją ulubienicą na przestrzeni tych tomów! Zwłaszcza w ostatnim tomie z tej puli dała niezłego czadu i zapewniam was, że z każdym tomem zyskuje coraz więcej mojego respektu!
A Wendy? Kłaniam się nisko, panie Mashima, że w końcu rozwinął pan jej postać! Czad! Właściwie każda z postaci daje tu od siebie coś ekstra, rozpierdol jest niesamowity, pojawiają się kozackie postacie (tak, wiem :D), no kurde no. Będę piać z zachwytu i chwilowo nie wiem, czy ta manga nie podoba mi się nawet bardziej niż Naruto. Boże, co ja za herezje tu prawię, widzicie co tu się dzieje?!
Ja totalnie nie żałuję rozpoczęcia tej mangi, zdecydowanie wskakuje do mojej topki i nie wiem, czy nie zacznę żałować, że tych tomów jest za mało! Kocham ją całym serduchem i chyba lecę czytać dalej! Zdecydowanie warto po nią sięgnąć i przecierpieć te parę(dziesiąt) tomów. Oczywiście, jeśli lubicie takie klimaty :)
W ogóle zapomniałam wspomnieć, a tutaj to wręcz aż za bardzo rzuciło mi się to w oczy: Hiro jest zboczuszkiem, a ilośc cycków i scen kąpieli powala na łopatki. Ja nie wiem, ale to jest jakiś fetysz w Japonii? Ktoś coś wie w tym temacie?
Tytuł: Fairy Tail
Tytuł oryginału: Fearī teiru
Seria: Fairy Tail, tomy 36-45
Autor: Hiro Mashima
Stron: 2096
Format: mobi
Wydawnictwo: Kodashana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!