Amy Clarke jest szczęśliwą singielką i nie planuje tego zmieniać, mimo, że pięć miesięcy temu w pociągu zauważyła Pana Poniedziałek, który skradł jej serce, myśli i duszę. To on jest powodem, dla którego w poniedziałki przychodzi do pracy z uśmiechem na ustach i jest to jej ulubiony dzień tygodnia. Kiedy więc w przypadkowy dzień spotyka go w kawiarni, wydaje się, że los jej sprzyja, a sprawy szybko nabierają zawrotnego tempa. Tylko czy aby na pewno wszystko idzie po jej myśli?
Już podczas pierwszego spotkania z autorką wiedziałam, że będzie to związek na dłużej i nie pomyliłam się, bo choć to dopiero druga książka autorki, którą czytam, jestem kompletnie zakochana. Nie tylko dlatego, że tworzy ona miłosne historie, od których nie potrafię się oderwać, ale także dlatego, że tworzy postacie, których nie sposób nie lubić i zawsze udaje jej się przemycić ważne tematy.
Nie powiem, co udało jej się przemycić tutaj, bo to byłby największy spoiler ze wszystkich, a przyznaje szczerzę, że nie dość, że doskonale się bawiłam podczas lektury, to dodatkowo tyle razu udało jej się mnie zaskoczyć i wybić z rytmu, że nie zliczę! Przy pierwszej bombie zaczęłam się chichrać jak opętana i aż na głos wyraziłam swoje zdumienie, zerkając kątem oka, czy moja nadmierna reakcja nie obudzi M. Przy kolejnych jestem prawie że pewna, że skończyło się na moich głośnych sapnięciach i dziwnych spojrzeniach lubego, czy aby na pewno mam wszystkie klepki na miejscu.
Uwielbiam, po prostu uwielbiam to, jak ta historia się rozkręca, jak się zmienia i niszczy moją wiedzę na temat wszystkiego. Śmiałam się razem z nimi, cierpiałam razem z nimi i niecierpliwie wgryzałam się w kolejne słowa, nie mogąc powstrzymać szerokiego uśmiechu. Jestem fanką tej historii, tych postaci i naprawdę się cieszę, że jednak sprawdziłam tytuły przed odpaleniem, bo prawie skończyło się na tym, że zaczęłabym od drugiego tomu.
W tej opowieści wszystko do mnie trafia, jest po prostu moja, straciłam dla niej głowę.
Świetna zachęca do przeczytania książki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna zachęca do przeczytania książki.
OdpowiedzUsuń