Jeśli chodzi o książki Kasie West mój obiektywizm wyłącza się gdzieś przy pierwszych słowach, bo jeszcze nie trafiłam na taką, która by mi się nie podobała! Nie wiem, czy to kwestia uroczych bohaterów, nieskomplikowanej fabuły, czy mojego zakochanego serca, ale świetnie się bawiłam i kochałam każdą linijkę i każde wypowiedziane słowo. Osobiście dodałabym coś jeszcze na zakończenie, bo to jest kwestia, z która autorka ma ewidentny problem i często mam wrażenie, że książka kończy się nagle, jakby w połowie zdania. Tu też miałam taki problem i szeroko otworzyłam oczy ze zdziwienia, gdy moje audio nagle się skończyło.
Nie przeszkodziło mi to jednak w czerpaniu radości z lektury, uśmiechania się jak głupi do sera, duszenia chichotu i uspokajania szybkiego bicia serca. Mimo, że od samego początku wiemy, jak skończy się ta historia, w niczym mi to nie przeszkadza, bo niecierpliwie tuptałam nóżką, żeby dowiedzieć się JAK do tego wszystkiego doszło. Cudownie urocza historia, choć sposób w jaki się zaczęła - proszenie obcego chłopaka o udawanie twojej randki, cała sieć kłamstw, która się wokół tego rozrasta zdecydowanie może budzić wątpliwości.
Jednak fajne jest też to, w jaki sposób zmienia się sama Gia, jak na kartach powieści otwiera się, dorasta, porzuca maskę pustej lalki, dla której jedyne, co się liczy to popularność i ilość lajków pod zdjęciem czy twittem - temat jak najbardziej ważny i taki, który wciąż można zastosować w wielu miejscach. To idealny przykład, że warto wyjść poza media społecznościowe i przestać pokazywać światu, a zwłaszcza przyjaciołom i bliskim maskę. Lajki przeminą, można zdobyć nowe, ale czy raz utraconych przyjaciół można odzyskać?
A rodzice Gii? Oni także chowają się za maskami, udając idealną, nieskazitelną rodzinę, odsuwając uczucia na dalszy plan i nie dając się im ponieść. To nie jest sposób, aby przeżyć swoje życie, to jest tylko nic nie znacząca wegetacja i naprawdę koszmarny przykład dla dzieci. Zapewne jeszcze długo będę wspominać ją z uśmiechem, mimo, że wiele rzeczy naprawdę zadziałało mi na nerwy, a paru osobom z książki przydałoby się niezłe lanie!
Tytuł oryginału: Fill-In Boyfriend
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!