sierpnia 15, 2021

Przegląd seriali #77

 THE BOLD TYPE (Sezony 1-5)


Tak na dobrą sprawę, póki serial nie pojawił się na Netflix, nie miałam o nim pojęcia. I boziu, bożenko, jak to się stało, że ja nie byłam świadoma jego istnienia? To zdecydowanie jedna z lepszych rzeczy, jakie widziałam w swoim życiu! Świetny, mądry serial o kobietach dla kobiet. Chyba pierwszy raz widziałam coś, co poruszało tak wiele aspektów kobiecego życia, a do tego pokazywało 25 latki jako kobiety, które wciąż próbują ułożyć swoje życie.

I to bardzo ważny przekaz - mając 25+ wcale nie musisz być ułożonym człowiekiem, mieć własnego mieszkania, wspaniałego faceta, świetnej pracy i wszystkiego rozkminionego. Możesz mieć problemy w związku, możesz zmieniać pracę, możesz odkrywać samego siebie, swoją seksualność, swoje pasje i to jest jak najbardziej okay. Dzisiejszy świat zbyt mocno propaguje taką nieosiągalną idealność, głównie poprzez media społecznościowe czy magazyny, a ten serial skutecznie z tym zrywa. Dla mnie dodatkowo świetne, bo bohaterki są dosłownie w moim wieku, aktorki to moje roczniki, a ich problemy są po części moimi problemami. Cholernie łatwo się do nich przywiązać i w każdej z nich odnaleźć kawałek siebie.

Każda jest inna, ma swoje problemy, czasami nad własne rozterki przedkładają przyjaźń, a czasami dla innych odpuszczają siebie. Serial porusza ważne problemy dotyczące kobiet, o których na co dzień się milczy, jak chociażby własna seksualność i potrzeby, czy potrzeba dbania o własne zdrowie. Ogromny plus także za wykorzystanie mediów społecznościowych, które dla nas są codziennością, a w serialach zazwyczaj się tego nie widzi. Jest taki codzienny, bliski, jak najlepsza przyjaciółka albo starsza siostra. Złoto wśród seriali!

Niestety, ale finałowy sezon odrobinę mnie rozczarował. Głównie tym, że jest po prostu za krótki i przez to wszystkie wątki są pospieszone i nie dostały tyle czasu antenowego, na ile zasługują. Wielka szkoda, ale mimo to serial pozostanie na długo w moim sercu i będę tęsknić za moimi ulubionymi dziewczynami! poza tym finałowy odcinek ogromnie mi się podobał i kompletnie się tego nie spodziewałam :).

Tytuł: Dziewczyny nad wyraz
Tytuł oryginału: The bold type
Sezon: 1-5
Odcinków: 52
Czas trwania odcinka: 45 minut
Status: zakończony
Stacja: Freeform

STATION 19 (Sezon 4)


Biorąc pod uwagę ile emocji wywołały we mnie poprzednie sezony, ten póki co wypada najgorzej. Nie wiem, z czego to wynika, bo z radością co tydzień wracałam do nowego odcinka, ale jako całość nie wciągnął mnie tak, jak bym tego chciała. Przepraszam, wiem, z czego to wynika! Przecież większość seriali to sezony pandemiczne, a jeśli tak, jak ja ogląda się dużo i w przeszło 1/3 seriali ogląda się pandemię, to naprawdę człowiek czasami ma dosyć.

Ale! Czwarty sezon porusza ważne tematy, jak dyskryminacja czarnoskórych - wokół tego wątku właściwe kręci się pół sezonu i czasami serce się kraje podczas oglądania. Dodatkowo mamy bardzo dużo i istotny wątek homoseksualny, który absolutnie uwielbiam. No i wątek Travisa, które stawia czoło człowieku odpowiedzialnemu za śmierć miłości jego życia! To był dobry sezon. Może nie najlepszy, ale zdecydowanie dobry, który kończy w taki słodko-gorzki sposób. Czekam na więcej!

Tytuł: Stacja 19
Tytuł oryginału: Station 19
Sezon: 4
Odcinków: 16
Czas trwania odcinka: 45 minut
Status: w trakcie
Na podstawie: spin off serialu "Chirurdzy"
Stacja: Fox

RAGNAROK (Sezony 1-2)


Jezu jakie to było dobre! Serial polecał mi Michu, który obejrzał w okolicy jego premiery, ale ja długo byłam sceptyczna. Pół żarte zapytałam, czy jak nadrobię pierwszy sezon, to czy obejrzy ze mną drugi. włączyłam i zanim się ogarnęłam byłam już w przedostatnim odcinku, a zegar pokazywał północ. Dokończyłam następnego dnia rano, jak tylko wstałam. 

Magne i Laurits wraz z mamą przeprowadzają się do małego miasteczka gdzieś chyba na północy Norwegii - Eddy. Z Magne zaczyna się coś dziać, przestaje potrzebować okularów, potrafi bardzo szybko biegać i zyskuje nadnaturalną siłę. Okazuje się, że jest współczesnym wcieleniem najsilniejszego nordyckiego Boga - Thora. I tym właśnie jest ten serial - współczesną adaptacją norweskiej mitologii, ale jest po prostu świetny! W pierwszym sezonie mamy duży nacisk właśnie na postać Magne i Thora, w drugim zaś skupiamy się na jego młodszym bracie. Fani mitologii szybko połapią się kto jest kim i będą wyczekiwać kolejnych odsłon i zwrotów akcji.

Ja bawiłam się przednio i będę usychać z tęsknoty za trzecim sezonem. 

Tytuł: Ragnarok
Tytuł oryginału: Ragnarok
Sezon: 1-2
Odcinków: 12
Czas trwania odcinka: 45 minut
Na podstawie: inspirowane mitologią nordycką
Stacja: Netflix

FBI (Sezony 1-3)


Mam ogromną słabość do procedurali. Mimo, że większość z nich jest przewidywalna, wszyscy doskonale wiemy, jakie schematy w nich znajdziemy, to mimo wszystko regularnie do nich wracam i zaczynam kolejne. Na FBI miałam ochotę już dawno, a fakt, że ostatnio pokończyły mi się wszystkie najnowsze sezony i niedługo wychodzi trzeci spin-off z serii zmotywował mnie do obejrzenia. Pierwszy sezon to sztosik, oglądałam go z zapałem, a historia Maggie (Missy Peregrym, którą uwielbiam!) pochłonęła mnie bez reszty. Drugi i trzeci sezon były równie dobre, chociaż muszę przyznać, że ten pierwszy był najbardziej emocjonalny!

Ogromny plus za to, że każdy sezon stanowi oddzielną pełną historię i wątki, które zostają rozpoczęte w pierwszym odcinki, kończą się wraz z ostatnim, więc nawet jeśli poddacie się po którymś sezonie, nie zostaniecie z takim wrażeniem opuszczenia. Już zaczynam tęsknić, ale przede mną jeszcze spin-off, a niedługo startuje trzeci z franczyzy. Oby były równie dobre!

Tytuł: FBI
Tytuł oryginału: FBI
Sezon: 1-3
Odcinków: 56
Czas trwania odcinka: 45 minut
Status: w trakcie
Stacja: CBS

FBI: MOST WANTED (Sezony 1-2)



Najbardziej poszukiwani, najgroźniejsi - to ich ściganiem zajmuje się jednostka specjalna. Jej szefa poznaliśmy w crossoverze z pierwotną serią, dlatego miałam wrażenie, że witam starych znajomych. Przepadłam już od pierwszego odcinka - wspaniała ekipa, wciągające odcinki, akcja od początku do końca. Jest to serial absolutnie w moich klimatach i aż mi dziwnie, że tak szybko przez niego przebrnęłam i muszę czekać przeszło rok na kolejny sezon!

Fajne jest to, że serial porusza bardzo aktualne problemy (na szczęście nie skupia się na covidzie, aleluja, bo ileż można), drugi sezon kładzie bardzo duży nacisk na zbrodnie na tle rasowym, zbrodnie nienawiści i problemy, z jakimi czarnoskórzy, Indianie czy Meksykanie mierzą się na co dzień i niekiedy naprawdę serce pęka, że takie rzeczy dzieją się w dzisiejszych, ponoć cywilizowanych czasach...

Tytuł: FBI: Most Wanted
Tytuł oryginału: FBI: Most Wanted
Sezon: 1-2
Odcinków: 29
Czas trwania odcinka: 45 minut
Status: w trakcie
Stacja: CBS

THE NEVERS (Sezon 1)


Mam problem z tym serialem. Nie czekałam jakoś wybitnie na nowe odcinki, chociaż oglądałam w miarę na bieżąco. W miarę, bo obejrzenie finałowego odcinka zajęło mi całe wieki. Pomysł na fabułę jest całkiem spoko - trochę takie polowanie na czarownice, bardzo silny nacisk na kobiecą siłę, motyw niezwykłych kobiet w wiktoriańskiej Anglii. To wszystko brzmi naprawdę spoko, ale coś m w tym serialu nie zagrało i nie przyciągnęło mnie do siebie.

Nie jest to wina samego serialu, bo jest zrobiony naprawdę porządnie, przyciąga oko i nie ma tu dziur fabularnych, po prostu do mnie nie do końca przemówił. Mimo to jestem ciekawa jego ewentualnej kontynuacji i chętnie zerknę zobaczyć, co tam u walecznych kobietek się dzieje.

Tytuł: Nierealne
Tytuł oryginału: The Nevers
Sezon: 1
Odcinków: 6
Czas trwania odcinka: 56 minut
Status: w trakcie
Stacja: HBO

HUNTERS (Sezon 1)


Cóż to był za przedziwny serial. Był naprawdę przepięknie zrobiony, choć nie do końca leżał mi fabularnie i na pewno nie będzie to produkcja dla wszystkich. Młody Jonah jest świadkiem morderstwa swojej babci, a szukając zabójcy trafia na organizację złożoną z ludzi żydowskiego pochodzenia, którzy polują na mieszkających w Ameryce Nazistów. Akcja dzieje w 1977 roku, o czym ja osobiście notorycznie zapominałam i gubiłam się trochę w czasoprzestrzeni. Generalnie ja fanką historii nie jestem, ale tutaj jest ona pokazana po prostu dobrze, bez takiego niepotrzebnego pierdolenia, nie ma kwiatków, tylko goła prawda, dlatego jeśli ktoś nie jest na to gotowy albo po prostu nie lubi oglądać o czasach obozów to niech odpuści sobie ten serial.

Podobała mi się ogromnie przemiana Jonaha, bo o ile na początku jest zwykłym nastoletkiem, totalnie zagubionym i przerażonym, to zmienia się przeokrutnie i bardzo fajnie jest pokazane, jak łatwo jest zatrzeć granicę między dobrem i złem. Nie jest też taki do końca oczywisty, parę rzeczy mnie zaskoczyło, końcówka zostawiła z otwartą buzią, bo koniecznie się tego nie spodziewałam! Jedyne, co tak naprawdę mi nie leżało, to długość odcinków, bo momentami zwyczajnie się dłużyło.

Tytuł: Łowcy
Tytuł oryginału: Hunters
Sezon: 1
Odcinków: 10
Czas trwania odcinka: około 75 minut
Status: w trakcie
Stacja: Amazon

2 komentarze:

  1. Nad "Ragnarokiem" zastanawiam się już dość długo i chyba muszę w końcu obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę spoko. Czekam na trzeci sezon i co tam się wydarzy, bo zapowiada się nieźle!

      Usuń

Zostawiając komentarz uzdrawiasz jedną magiczną istotę. Zostaw po sobie ślad!

Copyright © Kasikowykurz , Blogger